426. Sharpe Alice - Cicha woda.doc
426. Sharpe Alice - Cicha woda.doc Rozmiar 0,5 MB |
Kapitan John Vermont nie bał się absolutnie niczego - z wyjątkiem kobiet. Nie rozumiał ich i nie porafił z nimi postępować. Nieudane małżeństwo, zakończone rozwodem, utrwaliło w nim przekonanie, że wszystkie kobiety są materialistkami i dlatego postanowił trzymać się od nich z daleka. I kiedy w dość niezwykłych okolicznościach poznał uroczą Megan, która od początku nie ukrywała swoich uczuć do niego - długo podejrzewał ją o niecne zamiary i nie mógł uwierzyć w jej bezinteresowną miłość. Zakochana dziewczyna jednak nie rezygnuje